Marek Kondrat wróci do aktorstwa w Gdańsku, dzięki sonetom Szekspira?
Marek Kondrat zadeklarował, że wróci do aktorstwa i prawdopodobnie zrobi to podczas tegorocznego festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku.
Taka deklaracja padła we wtorek rano, podczas rozmowy z szefem festiwalu prof. Jerzym Limonem w audycji radia TOK FM.
Marek Kondrat ogłosił zakończenie kariery aktorskiej 5 marca 2007 roku. Stwierdził, że odtąd zamierza się poświęcić działalności handlowej związanej z winiarstwem: sprowadzaniem do Polski rozmaitych win i popularyzacji tego napoju.
Nie oznacza to, że wyłączył się zupełnie z życia kulturalnego. W ubiegłym roku wystąpił w niemym epizodzie w spektaklu "Trójka do potęgi" Grzegorza Miecugowa w reżyserii Wojciecha Malajkata. W tym spektaklu wystawianym na deskach warszawskiego Teatru Syrena wystąpił obok niezawodowych aktorów: m.in. Maryli Rodowicz, Justyny Steczkowskiej czy Piotra Kraśki.
Jednak aktor coraz poważniej myśli o występach na scenie. Podczas audycji w TOK FM, promując audiobooka z nagranymi przez siebie Sonetami Szekspira, zadeklarował gotowość występu podczas tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego.
- Ciągnie człowieka! Traktuję to jako potrzebę ducha, bo dziś jestem postrzegany jako handlarz bardziej, niźli artysta - tłumaczył na antenie Marek Kondrat.
Entuzjastycznie do pomysłu odniósł się Jerzy Limon, dyrektor Festiwalu Szekspirowskiego i budowanego w centrum miasta Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.
- Umówiliśmy się na jego udział, chociaż wymaga to jeszcze ostatecznych ustaleń. Marzy mi się wyjątkowa sceneria dla występu Marka, na przykład plac budowy naszego teatru. Musimy jeszcze dograć konkretne terminy. Gorąco wierzę, że Kondrat wystąpi podczas festiwalu - mówi Jerzy Limon.
Marek Kondrat ma na koncie wiele ról teatralnych i filmowych. Ostatnią rolę - profesora Matonia - zagrał w filmie "Mała matura 147" (premiera w 2010). Później aktor oddał się swoim pasjom (prowadzi winiarnie) oraz kontaktom biznesowym (od 1998 roku współpracuje z ING Bank Śląski).
Kilka lat temu myślał o otworzeniu przy Długim Targu w Gdańsku klubu z winem, ale ze względu na kontrowersyjny sposób, w jaki miał stać się najemcą tego komunalnego lokalu, z inwestycji nic nie wyszło. Czytaj więcej: Konkurs na winiarnię bez udziału Kondrata.