Konfrontacje: Lublin znów teatralny
Prapremiera "Naszej klasy" Tadeusza Słobodzianka to jedno z wydarzeń tegorocznych Konfrontacji Teatralnhych.
Tegoroczne Konfrontacje otworzy głośny spektakl Krzysztofa Warlikowskiego "(A)pollonia" z Warszawy. To pierwsza wielka europejska koprodukcja w karierze reżysera "Oczyszczonych" i pierwsze przedstawienie w całości zmontowane z literackich fragmentów - Warlikowski użył m.in. tragedii Ajschylosa i Eurypidesa, ale także reportażu Hanny Krall i fragmentów słynnej "Elisabeth Costello" noblisty J.M. Coetzee'go. Spektakl był oklaskiwany m.in. na francuskim festiwalu w Avignonie, gdzie Krzysztof Warlikowski zdążył już zaskarbić sobie sympatię widowni i krytyków.
Największym chyba wydarzeniem Konfrontacji będzie polska prapremiera "Naszej klasy" Tadeusza Słobodzianka, dramatu nagrodzonego tegoroczną nagrodą Nike. Co ciekawe, światowa premiera sztuki miała miejsce ponad rok temu na deskach renomowanego londyńskiego National Theatre. Polska prapremiera spektaklu powstała jako festiwalowa koprodukcja, jej reżyserem jest Ondrej Spišák, a występują m.in. Izabela Dąbrowska, Mariusz Drężek, Przemysław Sadowski, Marcin Sztabiński i Dorota Landowska. Już sam tytuł "Naszej klasy" kojarzy się z jednej strony z nazwą popularnego portalu, który walnie przyczynił się do renesansu szkolnych znajomości, ale przecież wyraźnie nawiązuje też do legendarnej "Umarłej klasy" Tadeusza Kantora. To drugie skojarzenie jest szczególnie ważne, bo dramat Słobodzianka opowiada historię szkolnych kolegów - Polaków i Żydów, którzy wspólnie rozpoczynają edukację w latach 20. ubiegłego wieku. Spektakl jest inspirowany wydarzeniami w Jedwabnem, ale jego akcja rozciąga się aż do lat 2000. "Naszą klasę" będzie można zobaczyć 22 października o 17.30 i 21.00 w lubelskim ACK "Chatka Żaka".
Ciekawie zapowiadają się też spektakle "Odpoczywanie" w reż. Pawła Passiniego i "Idź w noc, Margot" Witolda Mazurkiewicza. Pierwszy z nich jest inspirowany historią dzieci Stanisława
Plakat "Idź w noc, Margot"
Wyspiańskiego, które po śmierci naszego "czwartego wieszcza" zostały odebrane matce - jego dwóch synów trafiło do szpitala psychiatrycznego, a najmłodsza córka została odesłana do szwajcarskiej szkoły klasztornej. "Odpoczywanie" jest spektaklem innowacyjnym przede wszystkim ze względu na fakt, że był pierwszą sztuką wystawianą na żywo w internecie - w dzień jej premiery w grudniu 2007 roku oglądało go 16 tys. internautów. Drugi wymieniony spektakl, "Idź w noc, Margot" to sceniczna adaptacja ostatniej powieści Michała Witkowskiego "Margot". Spektakl miał swoją premierę 10 września i zebrał bardzo dobre recenzje. Przedstawienie Mazurkiewicza zrealizowane jest w konwencji castingu - bohaterowie Witkowskiego stają na scenie i opowiadają swoje śmieszno-straszne historie, żeby przypodobać się publiczności. Adaptacji tekstu podjął się Artur Pałyga, który zresztą wraz z reżyserem "Odpoczywania" otrzymał nagrodę dla najlepszego przedstawienia na zeszłorocznym gdyńskim festiwalu R@Port za spektakl "Wszystkie rodzaje śmierci" według "Siddharty" Hermanna Hessego.
Kadr z "Rosyjskich konfitur", reż. Krystyna Janda
Organizatorzy tegorocznych Konfrontacji zdecydowali się też na przybliżenie polskim widzom rosyjskiego teatru - zarówno tego, który dziś w ojczyźnie Czechowa powstaje, jak i tego, jak klasyczne dzieła rosyjskich dramatopisarzy widzą inni. I tak lubelska publiczność będzie mogła zobaczyć m.in. "Hamleta" i "Wiśniowy sad" z Jekaterynburga w reżyserii znanego dobrze w Polsce Nikołaja Kolady, ale i "Chekhov Lizardbrain", awangardowy spektakl Pig Iron Theatre Company z USA, inspirowany twórczością rosyjskiego klasyka. W Kinie Konfrontacji zaś będzie można obejrzeć m.in. "Rosyjskie konfitury" w doborowej obsadzie i reżyserii Krystyny Jandy, "Tlen" Iwana Wyrypajewa z Karoliną Gruszką w roli głównej i jeden największych kinowych hitów naszych wschodnich sąsiadów, czyli musical "Bikiniarze" z 2008 roku.