Sześć osób chce zostać dyrektorem Białostockiego Teatru Lalek
Do ostatniego dnia ze złożeniem swojej kandydatury czekały trzy osoby. Dziś już wiadomo: chęć na stanowisko szefa teatru lalek ma sześcioro kandydatów. Wszyscy na swój sposób związani są z Białymstokiem - albo miejscem zamieszkania, albo realizowanymi w Białymstoku projektami artystycznymi.
Wśród kandydatów znaleźli się:
*Jacek Malinowski - reżyser m.in. "Nibylandii" i "Żołnierzyka" w Białostockim Teatrze Lalek, dyrektor artystyczny Teatru Maska w Rzeszowie;
*Wojciech Szelachowski - reżyser związany z Białostockim Teatrem Lalek, niegdyś jego dyrektor artystyczny, twórca i reżyser autorskich widowisk, takich jak m.in. legendarny "Krótki kurs piosenki autorskiej i jego kolejne odsłony, "Państwo Fajnackich czy "Baron Munchhausen", "Niech żyje Punch!" (wspólnie z Włodzimierzem Fełenczakiem);
* Włodzimierz Fełenczak - reżyser, współtwórca m.in. głośnego i obsypanego nagrodami widowiska BTL "Niech żyje Punch!", a ostatnio "Koraliny", niegdyś kierownik artystyczny lalkowych teatrów m.in. w Lublinie (był też jego dyrektorem), Opolu, Warszawie;
*Anna Świętochowska - autorka muzyki do wielu spektakli realizowanych w Białymstoku i poza nim, m.in. Teatru Hotel Malabar i Teatru K-3;
*Dariusz Szada-Borzyszkowski, reżyser teatralny (m.in. spektaklu "Kobieta nad nami" w białostockim Teatrze Dramatycznym i sztuki "Tutejsi" w Teatrze Telewizji"), dziennikarz TVB;
* Bożena Urszula Szczepanek-Brzezińska, niegdyś animatorka różnych działań kulturalnych.
- 13 kwietnia zbierze się komisja konkursowa, która otworzy koperty z ofertami kandydatów i oceni je pod względem formalnym. Spełnienie wszystkich wymogów jest warunkiem zaproszenia do rozmowy z kandydatami, która odbędzie się 25 kwietnia - mówi Urszula Mirończuk, rzecznik prezydenta Białegostoku.
Nazwisko nowego dyrektora Białostockiego Teatru Lalek znane ma być najpóźniej do końca maja. Teatrem rządzić będzie od 1 września - przez cztery lata. Obejmie schedę po Marku Waszkielu, który szefował teatrowi blisko od siedmiu sezonów. Waszkiel już jakiś czas temu zapowiadał swoją rezygnację. Mimo iż teatr jest w bardzo dobrej kondycji artystycznej, dyrektor chce odejść, by, jak mówił "Gazecie", wreszcie poświęcić czas sobie i swoim zainteresowaniom. Prezydent więc ogłosił konkurs na to stanowisko. Wymaga m.in., by kandydaci mieli wykształcenie wyższe magisterskie, artystyczne lub humanistyczne, co najmniej dwuletni staż pracy na stanowiskach kierowniczych w instytucjach kultury (najlepiej w teatrze), udokumentowane, co najmniej pięcioletnie doświadczenie zawodowe w realizacji projektów teatralnych, dobry stan zdrowia. Kandydaci nie mogą też być karani i znać przynajmniej jeden język obcy. Oprócz standardowych dokumentów składanych w czasie procedury rekrutacyjnej muszą też przedstawić koncepcję programową oraz koncepcję funkcjonowania instytucji na okres czterech sezonów.
W komisji konkursowej, która wyłoni kandydata, są m.in. wiceprezydent Renata Przygodzka, aktorzy BTL Ryszard Doliński, Sylwia Janowicz-Dobrowolska i Wiesław Czołpiński, Anna Pieciul z Urzędu Miejskiego, Bożena Sawicka i Wojciech Świdziński - przedstawiciele ministra kultury, Henryka Korzycka - przedstawiciel Związku Artystów Scen Polskich, Piotr Damulewicz, przedstawiciel Białostockiego Stowarzyszenia Artystów Lalkarzy.