O nieudacznikach tragikomiczne "Po sezonie". Premiera w Teatrze Współczesnym
Historia grupy nieudaczników, która osiadła w podupadłym hotelu. Prapremiera sztuki "Po sezonie" Ödöna von Horvátha w reż. Grażyny Kani w sobotę w Teatrze Współczesnym.
Jeden z najbardziej uznanych austriackich dramatopisarzy i prozaików "Po sezonie" napisał w 1926 r. W małej mieścinie, w zapyziałym hotelu mieszka kilku nieudaczników o podejrzanej przeszłości. - Cały czas udają przed sobą, przed innymi, że są kimś lepszym, że nie pasują do rzeczywistości, w której są - opowiada reżyserka przedstawienie Grażyna Kania. - W pewnym momencie w tę społeczność nawzajem wyżerających się szczurów wchodzi młoda kobieta. Motywem jej działania jest miłość, a wszyscy myślą, że chodzi o pieniądze.
Kania zauważa, że gdyby streścić sztuki Ödöna von Horvátha, wydają się nudne. - Ciekawe jest w nim to, jak opisuje postaci. W "Po sezonie" to zagubienie ludzi, którzy wierzą, że tylko pieniądze mogą człowiekowi otworzyć przyszłość i spełnić marzenia. Nie podejmują działań. Czekają, aż im spadną gołąbki. To mi się wydaje znamienne dla części społeczeństwa, która sobie nie poradziła z nowym systemem po 1989 r., kiedy wszedł kapitalizm.
Dziewczynę, która wchodzi w ten świat, gra gościnnie Katarzyna Bieniek. - Pojawia się na scenie i oferuje im miłość, pomoc, siebie. Chce, żeby przyjęto ją taką, jaka jest, a nie ze względu na to co ma - mówi o roli.
Premiera w sobotę o godz. 19. Bilety wyprzedane. 22 stycznie w Empiku Kaskada o godz. 17 spotkanie z aktorami Katarzyną Bieniek i Michałem Lewandowskim, grającymi w sztuce.