Sopot wieńczy dzieło. Rozmowa o wartościach
Na prezentacje słuchowisk w sopockim Teatrze Kameralnym przychodzą często ludzie z ulicy. Kiedy siadają na widowni, to po chwili widać, że żadna siła ich już stamtąd nie ruszy. Bo radiowy teatr wciąga, wystarczy odrobina skupienia, by dzięki wyobraźni zobaczyć postacie z krwi i kości oraz świat, w którym żyją - mówi Grażyna Barszczewska z jury radiowego festiwalu Dwa Teatry.
Grażyna Barszczewska - jury radiowe
Teatr radiowy jest jednym z niewielu bastionów kultury wysokiej, który skutecznie opiera się komercjalizacji, dlatego trzeba strzec go jak oka w głowie. Kiedy przychodzę do studia na nagranie, to wiem, że spotkam nie tylko ludzi podobnie myślących o sztuce, ale także dostanę do ręki świetnie napisany tekst. Słuchowisko to gatunek, który dotyka prawdziwych wartości, mówi o sile uczuć, porusza istotne problemy dotyczące czasów najnowszych, w interesujący sposób odwołuje się do historii. Wierzę, że jest potrzebny nie tylko intelektualnej i artystycznej elicie, ale także masowemu odbiorcy. Nie możemy w nieskończoność obniżać poprzeczki wyznaczającej gust i duchowe potrzeby Polaków. Na prezentacje słuchowisk w sopockim Teatrze Kameralnym przychodzą często ludzie z ulicy. Kiedy siadają na widowni, to po chwili widać, że żadna siła ich już stamtąd nie ruszy. Bo radiowy teatr wciąga, wystarczy odrobina skupienia, by dzięki wyobraźni zobaczyć postacie z krwi i kości oraz świat, w którym żyją. Ta scena nie starzeje się właśnie dlatego, że proponuje rozmowę o sprawach ważnych, a tej potrzebujemy wszyscy.
JURY KONKURSU RADIOWEGO
Grażyna Barszczewska, Małgorzata Dziewulska, Marek Kulesza, Adam Sławiński, Wacław Tkaczuk.
Nagrody
Grand Prix dla najlepszego słuchowiska oraz za reżyserię, scenariusz oryginalny, scenariusz będący adaptacją, realizację akustyczną, pierwszoplanowe role: żeńską i męską, rolę drugoplanową, muzykę lub opracowanie muzyczne. Ponadto przyznana zostanie nagroda zespołowa dla producenta słuchowiska - rozgłośni regionalnej lub programu Polskiego Radia.