Premiera kurtyny
Dokładnie za miesiąc, 27 marca - w Międzynarodowy Dzień Teatru - w Teatrze Powszechnym zawiśnie malarska kurtyna. Będzie to obraz "Zdumiewająco nieprzemysłowy duch" [na zdjęciu] - ogromny, o wymiarach 6 x 8.20 m. Namalował go Piotr Naliwajko, uczeń Jerzego Dudy-Gracza.
Prezent dla Powszechnego wymyślił Andrzej Walczak, właściciel Atlasa Sztuki. Wielki olejny obraz powstał na płótnie sprowadzonym specjalnie z Belgii. Widać na nim panoramę Łodzi z ulicą Piotrkowską, na której tle pojawiają się alegoryczne postacie. - Łódź to fenomen. W XIX w. powstała z niczego, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, czyli przemysłowej magii. Potem dobry duch ją opuścił. Niedawno odwiedziłem Łódź i wierzę, że dziś miasto ma drugą szansę. Może stać się stolicą kultury. To właśnie jest jten duch - tak Naliwajko tłumaczył "Gazecie" tytuł.
Teatr Powszechny stanie się drugą sceną w Polsce, która będzie mieć malarską kurtynę. Jedyna dotychczasowa - dzieło Henryka Siemiradzkiego - wisi w Teatrze Słowackiego w Krakowie. Przedstawia antyczną alegorię Tragedii, Komedii, Natchnienia, Piękna i Prawdy. Druga stworzona przez Siemiradzkiego wisi we Lwowie.
Ceremonia odsłonięcia łódzkiej kurtyny zbiegnie się z jubileuszem 60-leciem Powszechnego. Uroczystość uświetni premiera miniatury dramatycznej "Dramacik" Krzysztofa Kopki w reżyserii Jacka Głomba, dyrektora Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy. Przypomni ona anegdoty związane z Teatrem Powszechnym i ulicą Legionów.
Piotr Naliwajko malował ogromny obraz w Chorzowie, w specjalnie wynajętej szkolnej sali gimnastycznej.