„Cabaret Voltaire” po raz ostatni
— Spektakl ten schodzi z afisza w najlepszej formie jaką mógł osiągnąć. Nie chciałem dopuścić, aby zaczął być słabszy — powiedział „Czasowi” Andrzej Dziuk, dyrektor i reżyser zakopiańskiego Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, komentując wykonany po raz ostatni „seans dadaistyczno — surrealistyczny Cabaret Voltaire”.
Pożegnalny spektakl odbył się w ubiegły piątek na Chramcówkach, a widzami byli głównie przyjaciele teatru. Przedstawienie, w adaptacji szefa zakopiańskiej sceny, oparte na tekstach m. in. Eluarda, Tzary, Picassa i Ionesco, to jedno z najwybitniejszych osiągnięć zakopiańczyków — spektakl oklaskiwano w kraju (Kraków, Warszawa, Gdańsk) i za granicą (Berlin, Praga, Budapeszt, Grenoble). Udało się w nim osiągnąć to, co jest ideałem każdego teatru, a zakopiańskiego w szczególności — twórczy kontakt między wykonawcami, a widzami. Premiera przedstawienia odbyła się 31 X 1986. Spektakl był grany 110 razy.
Kilka dni temu w krakowskiej telewizji zakończyła się rejestracja Cabaret Voltaire.
Obecnie w repertuarze Teatru Witkacego jest 11 pozycji. Przygotowywane są następne. Andrzej Dziuk — jak mówi o sobie — jest zabobonny, toteż o szczegółach najbliższej premiery na razie nie mówi nic więcej.