Artykuły

Boją się skandalu

Premiera goni premierę w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym. Po wystawieniu farsy angielskiej pt. Czego nie widać, w najbliższą sobotę (2 października) o g. 19 pokazana będzie słynna sztuka Antygona w Nowym Jorku Janusza Głowackiego w reżyserii Tomasza Piaseckiego. Dyrekcja teatru boi się… skandalu, bo ze sceny zabrzmią wulgaryzmy.

Tym razem spektakl przygotowa­no oszczędnie. Scenografia ograni­czy się do… ławki na scenie. Tu w imaginowanym parku amerykań­skiej metropolii spotkają się boha­terowie przedstawienia. Zagra tylko pięciu aktorów: Katarzyna Ulicka-Pyda (Anita), Marian Jaskulski (Pchełka), Tomasz Piasecki (Sasza), Edward Żentara (policjant) i Woj­ciech Broda-Żurawski (John).

— To nie sztuka o emigrantach w Nowym Jorku, bo praktycznie dzie­je się wszędzie, a treść nie straciła na aktualności, ponieważ ludzi bez domu i pracy nie brakuje w naszej rzeczywistości — powiedział reżyser spektaklu.

E. Żentara, dyrektor artystyczny BTD, dodaje, że ze sceny zabrzmią słowa dla niektórych uszu brutalne, bo Antygona w Nowym Jorku, to współczesna sztuka drapieżna, ostra i czasami wulgarna.

— Taki jest zapis literacki i po­prawianie treści groziłoby fałszem, zatem języka bohaterów nie można zmieniać — tłumaczy aktor M. Ja­skulski.

M. Jaskulski oraz T. Piasecki — aktor i reżyser — dotąd współpracowali z krakowskimi teatrami: „Bagatela”, STU i obecnie „Dialog”. Wykonaw­cy podkreślają, że występ jest dla nich wyzwaniem, bo dzieło J. Gło­wackiego, obok Emigrantów Sła­womira Mrożka i Do piachu Ta­deusza Różewicza, zaliczane bywa do najważniejszych sztuk polskich.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji