Grasz w Kantora? Gram!
Belgijskie studio Duet Tale of Tales w podkrakowskim domu Tadeusza Kantora przygotowuje wirtualną grę inspirowaną twórczością autora Umarłej klasy. To początek ofensywy promocji polskiej kultury cyfrowej za granicą.
W ostatni weekend fani gier poznali już prototyp gry, który daje szansę wcielenia się w postać zmarłego w 1990 roku Tadeusza Kantora. Na głowę należy założyć specjalne gogle, do ręki wziąć dwa pady i wkroczyć w wirtualną rzeczywistość inspirowaną światem reżysera. Gracz wkracza do cyfrowej przestrzeni teatru, w której znajdują się postaci (jak choćby żołnierz, panna młoda) i przedmioty ze sztuki Kantora. Może wprowadzać je w ruch i podając poszczególne przedmioty, zmuszać do wykonania danej akcji.
— Naszym celem jest pokazanie procesu twórczego, zagłębienie się w sam sposób pracy artysty. Stąd wziął się pomysł. Chcemy, by każdy mógł się poczuć kreatorem i twórcą, mógł składać dzieło z rekwizytów, które znane są ze spektakli Kantora — mówi Auriea Harvey z Tale of Tales. Amerykańska artystka przekonuje, że gra, nad którą pracują, ma być nie tylko hołdem dla Kantora, lecz także samodzielnym dziełem sztuki.
Duetu artystów sztuki cyfrowej uzupełnia Belg Michaël Samyn. Wspólnie tworzą gry komputerowe od 1999 roku, prowadzą studio deweloperskie w Gandawie. Do 2015 r. tworzyli oni artystyczne gry, które funkcjonowały w komercyjnym obiegu. Ich najpopularniejszą produkcją jest opublikowana w 2005 roku „Endless Forest".
Ta wieloosobowa gra sieciowa pozwalała graczowi wcielić się w jelenia, który biega po lesie. Tym, co szczególne w tym projekcie, to brak nie tylko jakiegokolwiek celu rozgrywki, ale też możliwości bezpośredniej komunikacji między graczami, którzy mogli jedynie widzieć inne jelenie poruszające się po lesie. Uwagę graczy przyciągnęło połączenie pociągającego graficznie świata z pozbawionym celu działaniem.
Oprócz gier, które trafiły na rynek, kolektyw Tale of Tales tworzył także projekty artystyczne dla muzeów, jak San Francisco Museum of Modern Art, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Antwerpii, dla Savannah College of Art and Design czy na mediolańskie Triennale.
Tale of Tales po raz pierwszy gościli w Polsce w maju zeszłego roku na zaproszenie Instytutu Adama Mickiewicza. Podczas tygodniowego objazdu po Polsce odwiedzili najpopularniejsze polskie kościoły w Krakowie, we Wrocławiu, w Gdańsku i Warszawie. Fragmenty ich architektury znajdą się w grze „Cathedral in the Clouds", nad którą pracuje duet.
Potem wzięli udział w krakowskim festiwalu Patchlab — w międzynarodowym wydarzeniu poświęconym interdyscyplinarnej twórczości cyfrowejze styku humanistyki, nowych technologii i programowania. W Polsce udało się ich zainteresować twórczością Tadeusza Kantora. Od początku lipca przebywają w Domu Pracy Twórczej Tadeusza Kantora w podkrakowskim Hucisku, gdzie pracują nad grą. Po przyszłorocznej premierze gra ma być bezpłatnie dostępna online, można będzie w nią także zagrać na festiwalach i w muzeach.
Kantorowski projekt Tale of Tales to zapowiedź ofensywy Instytut Adama Mickiewicza, który chce promować za granicą polską kulturę cyfrową. We wrześniu w Centrum Nauki „Kopernik" w Warszawie odbędzie się trzydniowa konferencja „Kultura cyfrowa", podczas której organizatorzy ma być promocja chcą zaprezentować szerokie spektrum kultury cyfrowej w Polsce. Priorytetem IAM od przyszłego roku ma być promocja polskich gier komputerowych, digitalizacja, muzea narracyjne oraz interaktywne filmy dokumentalne.