Teatr Wielki. Giuseppe Verdi na dobry początek sezonu
To właśnie z tej opery pochodzi jeden z największych przebojów operowych w historii - "La donna e mobile" o zmienności kobiet. Zanucić ten utwór potrafi chyba każdy.
O czym jest cała historia? Wszystko zaczyna się na balu, gdzie poznajemy żądnego uciech księcia i jego dworzan. Wśród nich jest pokraczny błazen - Rigoletto. Cyniczny prześmiewca ukrywa przed światem ukochaną piękną córkę - Gildę. Na skutek klątwy rzuconej przez zranionego ojca - hrabiego Monterone i tragicznego splotu intryg dochodzi do porwania Gildy i jej śmierci.
Podczas prapremiery "Rigoletta" Giuseppe Verdi miał 38 lat i szesnaście napisanych oper w dorobku. A jednak to właśnie ten wieczór - 11 marca 1851 r. w weneckim Gran Teatro La Fenice - okazał się wielkim przełomem w jego karierze. To "Rigoletto" rozsławiło nazwisko Verdiego poza granicami Włoch.
Najnowszy spektakl w Teatrze Wielkim reżyseruje Marcin Bortkiewicz, który jest człowiekiem filmu. Realizacja w Teatrze Wielkim to jego operowa premiera.
Reżyser, scenarzysta, dramaturg, aktor filmowy i teatralny jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego oraz Szkoły Wajdy. Debiutował dokumentem krótkometrażowym "Nauczanie początkowe", wyróżnionym na Krakowskim Festiwalu Filmowym w 2009 r. Jego "Portret z pamięci" zrealizowany w Studio Munka był pokazywany na Festiwalu w Cannes w 2012 r. W 2015 r. zrobił pierwszy film fabularny "Noc Walpurgi" którego akcja rozgrywa się w szwajcarskiej operze, tuż po zakończeniu przedstawienia "Turandot" Giacoma Pucciniego. Film zdobył nominację do nagrody Złotych Lwów 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Bortkiewicz pracuje jako jeden z głównych reżyserów serialu "Na dobre i na złe".
Teatr też nie jest dla niego miejscem obcym. Od 1991 r. współpracuje z Ośrodkiem Teatralnym RONDO w rodzinnym Słupsku jako aktor, scenarzysta i reżyser teatralny. Jest autorem adaptacji teatralnych prozy Tomasza Manna, Dostojewskiego, Kafki, Sołżenicyna, Mauriaca i wielu innych. W latach 2005-2007 jako aktor i reżyser był związany z Teatrem im. Bogusławskiego w Kaliszu.
Inspiracje przy pracy w Teatrze Wielkim czerpał z kina niemego lat 20. i 30. a także z powieści gotyckiej. Akcja spektaklu rozgrywa się czasach średniowiecza.
Kostiumy przygotowuje Dorota Roqueplo, której prace zagrały w takich filmach jak "Mój Nikifor", "Pręgi", "Sala samobójców" czy "Miasto 44". Kierownictwo muzyczne - Gabriel Chmura, scenografia, reżyseria świateł - Paweł Dobrzycki, choreografia - Iwona Runowska, kierownictwo chóru - Mariusz Otto.
W roli tytułowej wystąpią Jerzy Mechliński i Dario Solari, Książę Mantui - Piotr Friebe i Marco Kim, Gilda - Aleksandra Kubas-Kruk i Małgorzata Olejniczak-Worobiej.
Premiera - 14 października o godz. 19 na Dużej Scenie.