Wystawa Lalki Tetralnej "ZIELNIKI" Eli Hołoweńko-Matuszewskiej
6 sierpnia o g. 19 Unia Teatr Niemożliwy po raz kolejny zaprasza na wernisaż wystawy z cyklu "Dotyk oka - spotkania miedzy ruchem a bezruchem" zatytułowaną "Wystawa lalki teatralnej "Zielniki" Eli Hołoweńko-Matuszewskiej", który odbędzie się w Starej ProchOFFni.
Wernisaż uświetni koncert skrzypcowy Mercedes Borguńskiej oraz etiuda teatralna wg. "Opowieści budujących" prof. Leszka Kołakowskiego w wykonaniu Macieja Dużyńskiego. Wstęp wolny.
Wystawa będzie otwarta do 2. września, od wtorku do niedzieli, w godz. 14:00 - 19:00.
W założeniach kuratora i organizatorów jest to wystawa lalki teatralnej twórców odciskających się na historii współczesnego teatru formy. Lalki pochodzą m.in. ze zbiorów Unii Teatr Niemożliwy, twórców i sympatyków tego teatru oraz teatrów i twórców współpracujących m.in.: Rajmunda Strzeleckiego, Petera Schummana, Jacka Müldner-Nieckowskiego, Marcina Rząsy.
W obrębie wystawy staraliśmy się pokazać drogę ewoluowania myśli twórczej: od lalki klasycznej do "lalki" rozumianej jako znak teatralny. Skonwencjonalizowana forma teatralna (jawajka, pacynka, kukła, lalka cieniowa, wayang) przechodzi w stronę niedookreślonej formy abstrakcyjnej rzeźby w kamieniu, instalacji etc. Lalki teatralne "spotykają się" z pracami Eli Hołoweńko, której prace, w przekonaniu twórców Wystawy, są swoistą formą ilustracyjnego myślenia scenograficznego.
Ela Hołoweńko - Matuszewska
Plastyk, grafik, malarz, projektant wnętrz, absolwentka wydziału Grafiki Użytkowej Akademii Sztuk Pięknych (1977), współpracowała z TV, projektowała grafikę telewizyjną, scenografie. W 1981 zamieszkała na Spiszu, w jednej z najwyżej położonych górskich osad w Polsce - tutaj narodził się pomysł Zielników. Ze spacerów przynosiła trawy, liście, kwiaty, zioła - z nich właśnie, zasuszonych znaków pór roku oraz fragmentów starych koronek, jedwabi, płatków złota, nici, starych listów - rodzić zaczęły się ulotne prace. Integralną częścią Zielników są wykaligrafowane fragmenty wierszy Wisławy Szymborskiej. Tak właśnie powstał misterny, poetycko-plastyczny collage dwóch kobiecych wrażliwości. Wisława Szymborska, po otrzymaniu kilku prac, odpowiedziała serdecznym listem i inspiracją, by wydać Zielniki w osobnym albumie. I "stało się" - niezwykła książka, obraz z wierszem, wiersze wśród obrazów - zaciera się granica, gdzie jest podmiot, gdzie przedmiot "ilustracji"
www.holowenko.republika.pl