Rozliczenie remontu Teatru im. Norwida bez afery
Nie sprawdził się czarny scenariusz kreślony przez jeleniogórskich radnych Prawa i Sprawiedliwości. Remont Teatru im. Cypriana Kamila Norwida nie pogrąży jeleniogórskiego budżetu. Dotacja unijna zostanie rozliczona zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami.
W sprawie tej inwestycji i jej kosztów było dużo zamieszania, gdy okazało się, że konieczna jest wymiana stropów pod widownią. Tego nie ujmował ani budżet, ani harmonogram prac. Radni PiS wieszczyli w marcu, że samorząd będzie musiał zwrócić 13 mln dotacji. Dzisiaj już jest wszystko jasne i wiadomo, że żadnej kwoty zwracać nie trzeba.
- Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego rozliczy i dofinansuje ten zakres prac remontowych, które zostały wykonane w terminie projektu unijnego, czyli do końca 2018 roku. Miasto z własnego budżetu będzie musiało pokryć pozostałą kwotę wartości inwestycji - wyjaśnia Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego. - Maksymalne możliwe dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych wynosiło ok. 13 mln - wylicza rzecznik. UMWD zwróci Teatrowi tylko 7 mln zł.
6 mln zł na "zameczek"
Co z pozostałą kwotą 6 milionów zł ?
- Pozostała kwota dotacji nie przepada samorządowi jeleniogórskiemu -podkreśla Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry. Zostanie przekazana na remont tzw. "zameczku" na Zabobrzu. Miasto przejęło go kilka lat temu od Politechniki Wrocławskiej i planowało przenieść tam Osiedlowy Dom Kultury. Jednak na remont "zameczku" nie udało się do tej pory zdobyć unijnych dotacji, choć samorząd próbował tego kilkakrotnie. Teraz jest szansa, że dzięki 6 milionom złotych, pozostałych z dotacji dla teatru, uda się wyremontować "zameczek".
- Będziemy w ten sposób mieli w dobrym stanie dwa ważne, zabytkowe obiekty. Teatr już jest gotowy, a Zameczek powinien być wyremontowany do 2021 roku - mówi prezydent Jeleniej Góry. Nie ukrywa, że takie rozwiązanie go zadowala.
Tadeusz Wnuk, dyrektor Teatru im. Cypriana Kamila Norwida mówi, że nie miał najmniejszych wątpliwości, że inwestycja zostanie rozliczona.
- Dostaniemy pieniądze za prace wykonane do 2018 roku, tak jak zakładaliśmy - mówi. Przyznaje, że kamień spadł mu z serca. Bo zakończenie remontu to jedna sprawa ( teatr działa od 28 września w odnowionej siedzibie) a rozliczenie inwestycji, to kolejny szczebel.
Nieprzewidywalny remont
Cały remont Teatru im. Cypriana Kamila Norwida kosztował 23 mln złotych. Samorząd jeleniogórski z własnego budżetu wydał na ten cel 16 mln zł. Tych kosztów nie można było uniknąć, bowiem w trakcie remontu okazało się, że 100- letnie stropy pod widownią mogą się zawalić i trzeba je wzmocnić. To okoliczność, którą trudno było przewidzieć, co potwierdziły ekspertyzy z Politechniki Wrocławskiej. Wymiana stropów spowodowała przedłużenie czasu remontu oraz zwiększenie jego kosztów. Spadły one na barki samorządu.
Teatr remontowano dwa lata. Ponad 100- letni budynek przeszedł gruntowną odnowę. Ma elegancką widownię, nowoczesną scenę, oświetlenie i nagłośnienie. Dla niepełnosprawnych jest winda, podjazd oraz specjalne miejsca na widowni.
- Będziemy jeszcze starać się o dotacje na odnowienie elewacji budynku - zapowiada dyrektor Tadeusz Wnuk.