W częstochowskim teatrze powstał teledysk. Wystąpili w nim aktorzy i pracownicy
W gmachu Teatru im. Mickiewicza zrealizowano teledysk do utworu "It had better be Tonight". Wykorzystano oprawę znaną z widowiskowego spektaklu "Czyż nie dobija się koni?". Za reżyserię odpowiada Magdalena Piekorz - dyrektor artystyczna częstochowskiej sceny, zaś w przedsięwzięciu wzięli udział Staszek Plewniak, The FeelHarmony Orchestra, a także artyści i pracownicy instytucji.
Tuż przed świętami scena duża Teatru im. Mickiewicza przemieniła się w plan teledysku. Wszystko za sprawą utworu "It had better be Tonight" orkiestry The FeelHarmony prowadzonej przez muzyka i dyrygenta Stefana Plewniaka. To właśnie z nim dyrektor artystyczna częstochowskiej sceny Magdalena Piekorz pracowała przy realizacji spektaklu "Orfeusz i Eurydyka" w Warszawskiej Operze Kameralnej. Najnowszym dziełem orkiestry jest klimatyczna płyta "It's Christmas time". Piosenki, które na nią trafiły, wykonują Natalia Kawałek i brat dyrygenta - Staszek Plewniak.
- O tym, że teledysk do utworu "It had better be Tonight" powstanie w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, zadecydował przypadek. Stefan zaprosił do współpracy w charakterze operatora Hektora Weriosa, który aktualnie przygotowuje scenografię i wizualizacje do spektaklu "Królowej Śniegu" [premiera najnowszego spektaklu Teatru im. Mickiewicza planowana jest na 29 lutego - przyp. red.]. - opowiada Magdalena Piekorz. - Los sprawił, że Stefan pojawił się w naszym teatrze w dniu, kiedy graliśmy "Czyż nie dobija się koni?". Okazało się, że klimat przedstawienia konweniuje z atmosferą jednego z utworów - dodaje.
Za reżyserię teledysku odpowiadała sama Piekorz, zaś udział wzięli Staszek Plewniak, The FeelHarmony Orchestra, a także aktorzy i pracownicy teatru.
- Początkowo wydawało się, że porywamy się z motyką na słońce - na nakręcenie klipu mieliśmy zaledwie kilka godzin. Zespół aktorski, techniczny oraz nasze pracownie jak zwykle stanęły na wysokości zadania. W kilka godzin stanęła scenografia, Hektor zadbał o profesjonalny sprzęt. Na scenie poza aktorami pojawili się także pracownicy teatru, do udziału zaprosiliśmy bowiem wszystkich, którzy mieli ochotę wziąć udział w tej niecodziennej zabawie - zaznacza Magdalena Piekorz.
Za zdjęcia odpowiada Hektor Werios, za montaż - Adam Synyszyn, a za udźwiękowienie - Jacek Gruszka.