Katarzyna Figura w gorzowskim teatrze
Katarzyna Figura przyjechała do Gorzowa z okazji Spotkań Teatralnych z monodramem "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" [na zdjęciu] ukraińskiej pisarki Oksany Zabużko. Po spektaklu opowiadała teatromanom o dzieciach, szczęściu i ciuchach w panterkę i szczenięcych marzeniach.
Figura rzadko miała okazję grać kobiety o tak bogatym wnętrzu, jakie zarysowała Oksana Zabużko. - Trudno było przenieść taką książkę na scenę, tym bardziej jest to dla mnie głębokie doświadczenie. Takich pełnokrwistych kobiet jest mało w teatrze - mówiła aktorka.
Na spotkanie przyszły wolontariuszki z Fundacji "Mam marzenie", której ambasadorem jest Katarzyna Figura. Pomaga zbierać pieniądze na spełnianie marzeń nieuleczalnie chorych dzieci. Opowiadała o Chrisie, który na jeden dzień został policjantem, a następnego dnia zmarł. - W fundacji dajemy dzieciom radość dzieciństwa, które choroba im zabrała - odpowiadała na pytania Figura. Zapowiedziała, że chętnie odwiedzi Gorzów wiosną w pierwsze urodziny gorzowskiego oddziału fundacji. - Przy tej okazji można zorganizować jakieś wydarzenie teatralne lub filmowe.
Dzień przed przyjazdem do Gorzowa aktorka otrzymała "Różę Gali", nagrodę dla pięknych zawsze. - Piękno wewnętrzne jest najważniejsze. Warto być dobrym, ale "pantery" oczywiście ciągle są w mojej szafie! - żartowała.
Ostatnio przygotowywała się do sztuki Pawła Miśkiewicza "Alina na zachód", a Piotr Uklański powierzył jej główną rolę w westernie "Summer love". Przygotowuje się do roli w dramacie "Peer Gynt" Ibsena.