Artykuły

Miasto: wiemy, jak ściągnąć do Konesera warszawskich artystów

Ratusz zamierza wynająć dla artystów budynki na terenie zabytkowej fabryki. Tym, którzy już są w Koneserze, proponuje dopłaty do czynszów. W byłej wytwórni wódek mają się odbywać koncerty, wystawy i spektakle.

- To świetny pomysł - cieszy się Magdalena Przeździak-Betlej, jedna z właścicielek galerii Luksfera działającej na terenie Konesera.

Po tym jak Skarb Państwa sprzedał w ubiegłym roku zabytkową fabrykę funduszowi BBI Development, obawiała się, że nowy właściciel podniesie czynsze. - A nas nie będzie stać na płacenie na przykład 50 zł za mkw. Wsparcie miasta może być jedynym ratunkiem -mówi. Teraz stawki nie przekraczają 20 zł za mkw.

Zabytkową fabrykę wódek z końca XIX w. znajdującą się między ul. Ząbkowską, Markowską i Białostocką BBI Development kupił za 60,5 mln złotych. Na jej terenie mają powstać apartamenty, ale część zarezerwowano na funkcje kulturalne.

Władze miasta rozmawiają już z artystami i nowym właścicielem.

- Jakaś forma dopłaty do czynszów jest możliwa, ale tylko dla tych artystów, którzy w Koneserze już działają - zastrzega Joanna Warsza z miejskiego biura promocji. Teraz na terenie wytwórni wódek mieści się kilka galerii i Teatr Wytwórnia.

Wiceprezydent Andrzej Jakubiak dodaje, że miasto chce pomóc artystom jeszcze w inny sposób - planuje wynająć od właściciela Konesera kilka budynków i oddać je artystom. - Na razie sprawdzamy, jakie jest zainteresowanie środowisk twórczych. Oglądamy też obiekty na terenie fabryki - mówi wiceprezydent Jakubiak.

Miasto przymierza się do wydzierżawienia od BBI Development ok. 8 tys. mkw. w starych budynkach. Planuje ok. 5 tys. przeznaczyć dla artystów, a resztę np. pod specjalistyczne księgarnie, komercyjne kluby.

- Do wynajętych budynków chcielibyśmy ściągnąć artystów, którzy teraz nie mają swoich stałych siedzib - wyjaśnia Warsza.

- Pomysł świetny, na pewno skorzystalibyśmy z oferty - mówi Joanna Pawluśkiewicz z fundacji Moma Film organizującej m. in. pokazy filmów na praskich murach.

Właściciel Konesera potwierdza, że rozmawia z ratuszem. - Niezależnie od planów miasta my także przewidujemy promocję terenu poprzez działalność artystyczną - mówi Radosław Świątkowski z BBI Development. Szczegółów nie chce jednak zdradzać.

Dwa dni temu pojawił się nowy pomysł. - Artyści mogliby stworzyć w Koneserze organizację pożytku publicznego. Wtedy właściciel fabryki i podatnicy mogliby jej przekazywać 1 proc. podatku. Nie wykluczałoby to wsparcia z miasta - mówi Janusz Owsiany z Teatru Wytwórnia. - Taki projekt chcemy przedstawić ratuszowi. Wiemy, że właścicielowi się podoba.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji