Edyp, Mistrz i Małgorzata
Po wakacyjnej przerwie sezon otwiera Teatr Wierszalin. Wznawia spektakle Świętego Edypa [na zdjęciu], ale przymierza się też do nowej premiery. Tym razem - do "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa.
"Świętego Edypa zobaczyć będziemy mogli we wtorek, 5 października i w poniedziałek, 11 października (w siedzibie teatru Wierszalin w Supraślu przy ul. Kościelnej, o godz. 19).
Co potem? Piotr Tomaszuk, szef Wierszalina, kończy właśnie adaptację kultowej książki Michaiła Bułhakowa Mistrz i Małgorzata. Próby chciałby rozpocząć już w połowie października. Kto zagra w spektaklu?
- Na razie prowadzę rozmowy z aktorami z całej Polski. Myślę, że białostoczanie zobaczą w przedstawieniu kogoś jeszcze poza Rafałem Gąsowskim i Alicją Rapsiewicz [występują w Świętym Edypie] - mówi Tomaszuk. Jaki byłby Mistrz i Małgorzata Wierszalina? Tomaszuk zapowiada, że widzowie będą zaskoczeni.
- To książka anarchistyczna. Świat w niej płonie, świat się w niej pali. I taki powinien być spektakl, zrobiony z odwagą - mówi enigmatycznie twórca Wierszalina.
5 października spektakl Świętego Edypa ma obejrzeć Tom Sellars, nowojorski krytyk teatralny, którego Tomaszuk zaprosił do Supraśla.
- W Stanach krytycy mają zwyczaj oglądać spektakle jeszcze przed pokazaniem go szerszej publiczności. A nam bardzo zależy na prezentacji Edypa w Nowym Jorku. Może uda się nam to zorganizować w przyszłym roku? Liczymy na pomoc Pawła Potoroczyna, szefa Instytutu Polskiego w Nowym Jorku. To właśnie on pilotował pokazy spektakli w Nowym Jorku m.in. teatrów Gardzienice i Provisorium - mówi Tomaszuk".