Śpiewając wysoko
Po Poznaniu i Szczecinie także stolica będzie mieć swoi turniej tenorów. Pierwsza edycja tego niezwykłego wokałnego pojedynku już w sobotę.
Tenor to główny bohater prawie każdego dzieła operowego - amant, heros, poeta. Obdarzony wyjątkowym, wysokim głosem męskim zachwyca lub rozczarowuje, gdy np. nie udaje mu się osiągnąć popisowego dźwięku - wysokiego C.
Tak czy inaczej występy tenorów budzą zawsze wielkie emocje - przypomnijmy sobie legendarne już koncerty Kiepury z balkonu Bristolu lub dachu taksówki albo występy Trzech Tenorów w Termach Karakalli. Teraz mamy okazję posłuchać aż dziesięciu rodzimych panów śpiewających bardzo wysoko.
Pierwszy Warszawski Turniej Tenorów nie zgromadzi co prawda ścisłej czołówki, ale i tak będzie kogo słuchać.
Na estradzie Sali Kongresowej pojawi się m.in. Rafał Bartmiński - [na zdjęciu] wschodząca gwiazda naszych scen, laureat ostatniego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki, oraz soliści warszawskich i pozawarszawskich scen. Leszek Świdziński z Opery Kameralnej na pewno uwiedzie słuchaczy, a głównie słuchaczki, nie tylko głosem, ale i uwodzicielskim uśmiechem. Lirycznie zaśpiewa Borys Ławreniew z Teatru Wielkiego w Łodzi, dobry warsztat i doświadczenie zaprezentuje Ryszard Wróblewski z Opery Narodowej.
Prócz nich posłuchamy Witolda Matulki, Pawła Sobierajskiego, Jacka Szymańskiego, Sylwestra Targosza, Mateusza Zajdla i Jana Zakrzewskiego.
Koncert poprowadzą Aleksandra Orlowska i Beata Wardak.
Sobota 10 listopada, Sala Kongresowa, godz. 18