"Wszystkie małe kłamstwa Anny" w Pionierze
- Piękne zdjęcia, ciekawa historia, pozytywny przekaz - tak fabularny debiut Krzysztofa Bizia [na zdjęciu] komentowali widzowie piątkowego przedpremierowego pokazu filmu.
"Wszystkie małe kłamstwa Anny" powstały na podstawie opowiadania "012" pochodzącego ze zbioru Krzysztofa Bizia "Zresztą latem wszystkie kwiaty są piękne". W piątek obraz został zaprezentowany w kinie Pionier 1909.
To półgodzinna opowieść o 36-letniej nauczycielce geografii. Jej życie wydaje się w miarę uporządkowane. Jednak to tylko pozory. W głębi duszy Anna czuje się niespełniona i nieszczęśliwa. Ma dość życia w zakłamaniu i obłudzie. Próbuje się zabić. Wszystko zmienia się, gdy w izbie wytrzeźwień spotyka szkolną koleżankę. Ich rozmowa staje się zaczątkiem zmian w życiu obydwu kobiet. Obie dostają drugą szansę.
- Wydaje mi się, że ta historia ma największy potencjał filmowy - tłumaczy wybór właśnie tego opowiadania reżyser i scenarzysta filmu. - Odbiega od wykorzystywanej przez młodych filmowców konwencji ukazującej ciemne strony życia, obrazów naturalistycznych. Film jest trochę teatralny, pokazuje inną rzeczywistość, ma pozytywny przekaz.
- Wcześniej widziałam film na DVD - opowiada Dorota Chrulska, odtwórczyni głównej roli. - Jednak na dużym ekranie jest jakby bardziej przyjazny, ładniejszy, ogląda się go jak obraz.
- Bardzo mi się podobało - mówi Jolanta Mazur, przyjaciółka ekipy realizującej obraz. - Film jest bardzo plastyczny, spójny, świetnie została zagrana rola główna.
Obraz podobał się też wiceprezydentowi Szczecina Tomaszowi Jarmolińskiemu. - To opowieść wyjęta z codzienności, dlatego prawdziwa - stwierdził.
Miejscem akcji jest Szczecin. Sceny były kręcone na Golęcinie, ulicach Rayskiego, Bytomskiej, pl. Grunwaldzkim. - Szczecin jest miastem niespenetrowanym fotograficznie - mówi Krzysztof Bizio. - Wybrałem je nieprzypadkowo. Jest to moja przestrzeń, więc wiem, gdzie się udać, aby nakręcić interesujące mnie sceny.
Fabularny debiut Bizia zyskał już międzynarodowe uznanie. W maju zostanie pokazany na festiwalu filmowym w Cannes, w ramach przeglądu produkcji krótkometrażowych. Obraz będzie można też zobaczyć na kanale TVP Kultura. Nie wiadomo jeszcze kiedy.