Teatralna rozrywka na zielonej trawce
O smokach, klaunie Wasiu czy wyścigu w poziomkowym lesie - to tylko wybrane propozycje spektakli dla najmłodszych. W środę po raz dziewiąty rusza w Warszawie Dziecięce Lato Teatralne. W tym roku w nowej, piknikowej formule.
W ciągu prawie dwóch miesięcy wakacji na plenerowej scenie zaprezentują się teatry z całego kraju.
- Pokazujemy te niezależne, występujące trochę poza oficjalnym scenicznym obiegiem - mówi Dariusz Jarosiński ze Stowarzyszenia "Scena 96", które organizuje wydarzenie. - Co roku proponujemy dzieciom spotkanie z teatrem. To ważne latem, gdy Warszawa robi się teatralną pustynią, bo stołeczne sceny mają wakacje - dodaje.
Festiwal otworzy spektakl Teatru Banasiów pt. "Wielki wyścig w poziomkowym lesie" - opowieść o przygodach krasnali Klaksona i Pompki. Bajka o mieszkańcach poziomkowego lasu, którzy co roku wyruszają na poszukiwania najsmaczniejszej i największej poziomki, jest jednocześnie pretekstem do opowiedzenia widzom o bezpieczeństwie na drodze.
Ciekawie zapowiada się przedstawienie pt. "Legendy polskie" teatru Conieco, do którego muzykę napisała Agnieszka Glińska. To okazja do obejrzenia spektaklu zrealizowanego w rzadkiej technice teatru przedmiotu. Główne role odgrywają w nim bowiem drewniane kubki, widelce, grabie czy kolorowe deski do krojenia, które "ożywają" w rękach aktorów.
W tym roku gościnnie wystąpi teatr Wędrujące Lalki Pana Pejo z Petersburga. Rosjanie przyjadą z interaktywnym spektaklem pt. "Clown Wasia", w którym rolę porwanej przez potwory księżniczki i bohatera wyruszającego jej na ratunek zagrają widzowie.
Dziecięce Lato Teatralne tradycyjnie będzie gościć w ogrodzie jordanowskim przy ul. Odyńca 6. Jednak w tym roku stałych bywalców festiwalu czeka niespodzianka. W amfiteatrze nie będzie bowiem ławek, które co roku ustawiano sezonowo na trawiastym wzniesieniu. Dzielnicy zabrakło tym razem na to funduszy.
- Nie chcemy rezygnować z tego miejsca, bo jest wyjątkowe. Dlatego prosimy wszystkich o zabranie koców lub materacy. Będzie po prostu bardziej piknikowo - tłumaczy Jarosiński. - To dla nas duże wyzwanie, bo festiwal odwiedza kilkaset osób, ale mam nadzieję, że sobie poradzimy - dodaje.
Jeśli pogoda nie dopisze, teatry przeniosą się pod dach Domu Wojska Polskiego w alei Niepodległości 141. Spektakle będą się odbywać co środę o godzinie 11. Wstęp na wszystkie przedstawienia jest wolny.