Już w sobotę: "Chopina wypuszczę przez usta"
Język, przepona i gardło wystarczą, by zabrzmiała muzyka Chopina. Kto nie wierzy, niech przyjdzie w sobotę pod pomnik kompozytora w Łazienkach.
Ines Poljak, Dora Blažević, Petar Atanasoski, Marijan Gaeić, Roberto Mesir i Mateja Miković są w Warszawie od 13 lipca. Mają od 18 do 24 lat, wszyscy związani są z Domem Kultury w Dubrawie, dzielnicy Zagrzebia, gdzie uczą się i realizują artystyczne pasje. Dora prowadzi warsztaty taneczne, Ines i Petar są aktorami.
Do Warszawy przyjechali na warsztaty w ramach Międzynarodowego Lata Chopinowskiego. W Służewskim Domu Kultury razem z młodymi Polakami przygotowują przedstawienie. Będzie hip-hop, folk, taniec inspirowane muzyką Chopina. Marijan jest beatboxerem - ustami, językiem, przeponą i gardłem po swojemu odda muzykę Chopina. Roberto będzie rapował po chorwacku razem z polskimi hiphopowcami.
- Każdego dnia ciężko pracujemy. Zaczynamy od rozgrzewki, później dopracowujemy choreografię. Tylko wieczorami, jeśli mamy siłę, wychodzimy zwiedzać miasto - opowiada Ines Poljak, studentka filologii portugalskiej i wiedzy o sztuce.
- To, co teraz robimy, to wstęp do przyszłorocznego projektu. Planujemy wysłać do Zagrzebia 30-osobową grupę Polaków, którzy razem z Chorwatami przygotują program na 200. rocznicę urodzin Chopina - mówi Andrzej Heldwein, pomysłodawca przedsięwzięcia.
Występ sześciorga Chorwatów i ich polskich kolegów w sobotę 25 lipca o godz. 18 na scenie pod pomnikiem Chopina w Łazienkach.