Gwiazdy mają głos
Szu powraca w najmniej oczekiwanej formie - jako postać musicalu na deskach stołecznego Teatru Sabat Małgorzaty Potockiej. Jak sobie poradzono ze wskrzeszeniem bohatera, którego w wersji scenicznej również gra Jan Nowicki?
Film "Wielki Szu" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego i na podstawie scenariusza Jana Purzyckiego kończy się sceną, w której tytułowy bohater (Jan Nowicki) zostaje znaleziony martwy wśród kartonowych pudeł na zapleczu hotelu "Victoria". Opowieść o hazardziście odniosła wielki sukces Sekwencyjny, wielokrotnie powracał pomysł kontynuacji. Jan Purzycki na pytanie, jak zamierza poradzić sobie z powrotem bohatera, który został już uśmiercony, zazwyczaj uśmiecha się tajemniczo...
Tymczasem okazało się, że Szu powraca w najmniej oczekiwanej formie - jako postać musicalu na deskach stołecznego Teatru Sabat Małgorzaty Potockiej. Jak sobie poradzono ze wskrzeszeniem bohatera, którego w wersji scenicznej również gra Jan Nowicki? Wielki Szu budzi się w przedsionku piekła, gdzie spotyka ludzi, których skrzywdził i kochane niegdyś kobiety, wśród nich tę jedyną dziewczynę, której przez całe życie szukał we wszystkich kobietach świata - Małgorzatę. Istnieje sposób, by Wielki Szu mógł powrócić do prawdziwego życia. Musi wygrać w pokera z mistrzem oszustów - Lucyferem.
"Powrót Wielkiego Szu" to nie tylko historia bohatera słynnego filmu, jest to rówoiież opowieść o prywatnym i artystyczmin życiu aktora Jana Nowackiego, którego partnerką na scenie jest niedawno poślubiona żona - Małgorzata Potocka.
Autorem libretta musicalu jest Zbigniew Książek. Teksty większości piosenek napisał Jan Nowicki, a utwór "Szulerski świat" w jego wykonaniu jest już dostępny w Internecie. Muzykę napisali: Jan Kanty Pawluśkiewicz, Jerzy Jarosław Dobrzyński, Zbigniew7 Wodecki, Andrzej Zarycki i Cezary Chmiel.
(...)