Juliusz Berger
BERGER Juliusz (15 listopada 1928, Łuck na Wołyniu – 22 stycznia 1999, Warszawa),
aktor, reżyser, dyrektor teatru.
Był synem Dawida Bergera i Marii z Bowermanów; ojciec był adwokatem, radnym w Zarządzie Miejskim w Łucku i opiekunem społecznym, trzykrotnie odznaczanym polskimi krzyżami zasługi za działalność w organizacjach charytatywnych. Był dwukrotnie żonaty: najpierw z malarką i aktorką filmową Zofią Słaboszowską (1933–2004; ślub 23 grudnia 1958 w Warszawie; rozwód w 1965), potem z historyczką teatru Barbarą z domu Martinek (ślub 16 grudnia 1965 w Warszawie). W Łucku uczęszczał do szkoły powszechnej i na prywatne lekcje gry na skrzypcach. Po wkroczeniu Armii Czerwonej we wrześniu 1939, znalazł się wraz z matką i siostrą (ojciec został rozstrzelany na miejscu) w transporcie polsko-żydowskiej inteligencji, ewakuowanej w głąb ZSRR. Lata II wojny światowej przeżył na tułaczce po Syberii, Kazachstanie, Uzbekistanie, pustyni Kara-Kum. W końcu 1945 przyjechał do Polski; początkowo do Złotoryi, skąd wkrótce przeniósł się do Wrocławia. Po zdaniu matury, w 1948–52 studiował na Uniwersytecie Wrocławskim. Za namową Haliny Dzieduszyckiej, prowadzącej na wydziale prawa zajęcia z wymowy i retoryki, zaczął statystować w przedstawieniach Teatru Dramatycznego i Opery. W 1952 otrzymał dyplom prawnika i wyjechał do Krakowa, gdzie zdał na II rok Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Aktorskiej. Zaangażowany na sezon 1952/53 przez Wilama Horzycę do zespołu wrocławskiego Teatru Dramatycznego, zrezygnował ze studiów, a w 1954 zdał w Krakowie eksternistyczny egzamin aktorski. W teatrze wrocławskim występował do 30 września 1957.
Debiutował 18 października 1952 jako Henry (Proces Krystyny Berwińskiej), później grał na przykład: Turiego (Bieg do Fragalá), Czapajewa (Tania) – 1953; Wiktora (Maszeńka, 1954), Lindsaya (Maria Stuart Juliusza Słowackiego, 1955); Celia (Kaprysy Marianny), Szema (Ararat) – 1956; pełnił też niekiedy funkcje asystenta reżysera. W 1953 Ida Kamińska zaproponowała mu rolę Meira Ezofowicza we własnej adaptacji powieści Elizy Orzeszkowej wystawionej w Teatrze Żydowskim (w jej reżyserii i scenografii Iwo Galla); premiery w języku jidysz odbyły się: we Wrocławiu 19 września, w Łodzi 26 września, a do końca tego roku grano też kilkakrotnie gościnnie w Teatrze Rozmaitości w Warszawie.
Ujmował romantyzmem, zapałem młodzieńca o nienasyconym sercu i bogatym życiu wewnętrznym, pełnego niepokojów
i – jednocześnie – ufnej wiary w człowieka i ojczyznę(Andrzej Wróblewski).
Gościnne występy zapoczątkowały jego stałą współpracę z Teatrem Żydowskim (od grudnia 1955 z siedzibą w Warszawie). Odtąd, przez całe zawodowe życie, był aktorem dwujęzycznym. Od 1955 występował w roli Księcia Gigi w Zemście nietoperza, inaugurującej 21 marca działalność Operetki Dolnośląskiej we Wrocławiu, w marcu 1956 w roli Kleanta (Skąpiec) w Teatrze Żydowskim w Warszawie, we wrześniu tego roku odnosił sukcesy w roli Meira podczas występów tego teatru w Paryżu, Brukseli i Antwerpii, a w marcu i kwietniu 1957 w Londynie i Amsterdamie. Kiedy dalsze łączenie pracy na scenie wrocławskiej i warszawskiej oraz wielotygodniowych występów w kraju i za granicą, okazało się niemożliwe, przeniósł się na stałe do Warszawy i w sezonach 1957/58, 1958/59 oraz 1962/63–1968/69 grał i reżyserował w Teatrze Żydowskim. W sezonach 1959/60 i 1961/62 występował w zespole Estrady Domu Wojska Polskiego „Miniatury” m.in. jako: Sinobrody, Mąż, Kozulin i Protagonista (Doktor Antoni Czechow przyjmuje), Spiker i Esesman (Strach i nędza III Rzeszy), a w 1960/61 w Teatrze Powszechnym w rolach: Fortynbrasa (Hamlet) i Narratora (Zmartwychwstanie). W Teatrze Żydowskim zagrał Schweizerkasa w premierze polskiej Matki Courage i jej dzieci (1957), o którym pisał Andrzej Wirth:
była to jedyna prawdziwa brechtowska kreacja w całym przedstawieniu. Gdybym był reżyserem, oddałbym za niego królestwo. Jest to jedyny bodaj aktor w Polsce, który mógłby zagrać Büchnerowskiego Woyzecka. Berger miał maskę i postać debila, który nie potrafi być nieuczciwy, bo jest na to zbyt ograniczony. Był lepszy od Heinza Schuberta, który gra tę rolę
w Berlinie.
Recenzenci chwalili też inne jego role w Teatrze Żydowskim: Dyrektora (Drzewa umierają stojąc, 1958), Chrisa Kellera (Wszyscy moi synowie) i Moski (Volpone) – 1967, a w klasycznym repertuarze żydowskim, m.in.: Josełe (Mirełe Efros, 1955), Chonona (Dybuk, 1957), Iwanowa (Trudno być Żydem, 1959), Markusa (Serkełe, 1963), Krystiana Hartkopfa (Jakub i Ezaw, 1963), Kantora Gimpla (Sure Szejndł, 1966; „na najwyższe uznanie zasługuje aktorstwo Bergera, posiadającego wspaniały głos i mimikę”, zanotował po gościnnych występach recenzent „Ekspresu Poznańskiego”), Reba Dona (Dzień i noc, 1967), Uriela Mazyka (Bóg, człowiek i diabeł, 1976), Tewjego (Tewje Mleczarz, 1972). Jako reżyser debiutował 15 maja 1965, wystawiając (z Karolem Latowiczem) sztukę Urodziłem się w Odessie (był jej współautorem; grał też Prokuratora Orłowa), a samodzielnie w 1968: Swaty i Pół żartem, pół serio.
Po antysemickiej nagonce władz PRL-u i wyjeździe Kamińskiej oraz wielu żydowskich aktorów z Polski, na prośbę pozostałego zespołu, objął w sezonie 1968/69 dyrekcję zagrożonego zamknięciem Teatru Żydowskiego. Wspólnie z Chewelem Buzganem reżyserował Golema (1968; rola tytułowa) oraz Skarb cesarza (1969; rola Lewi Mozgowojera).
Golem w interpretacji Bergera, pisał M. Web, zdaje się spełniać wszystkie niemal warunki stawiane tej roli przez autora dramatu. Jest równocześnie przerażająco groźny, gdy emanuje
z niego siła fizyczna zrodzona w mroku niebytu, i przerażająco słaby, gdy górę zaczyna brać zrodzone z światła cierpienie ludzkie. Berger potrafił stworzyć prawdziwy obraz golemowych zmagań, z wielką perfekcją doprowadzając konflikty wewnętrzne do nieuchronnej i tragicznej kulminacji.
Był też inscenizatorem i reżyserem widowiska muzycznego Płomienna miłość krawczyka Fastrygoso do królowej Esterki (1969, grał Wodzireja).
Trudno powiedzieć, czy ta jego nowa rola – dyrektora teatru – była dla niego najbardziej odpowiednia. Był bowiem wielkim artystą, ale też i wyjątkowo trudnym człowiekiem. Jego dyrektorowanie przypadło ponadto na szczególny okres w życiu teatru i całej społeczności żydowskiej w Polsce. Niepohamowany charakter i krnąbrność wobec ówczesnych władz nie wróżyły mu dobrze. Wystawiając Golema naraził się, ponieważ doszukiwano się w tej inscenizacji aluzji do sytuacji Żydów
«po marcu». Wkrótce przestał być dyrektorem;
był człowiekiem teatru w najgłębszym tego słowa znaczeniu
i zawsze widział siebie tu, w Polsce, choć miał możliwość wyboru scen zagranicznych,
wspominał A. Rok.
Od sezonu 1969/70 do końca 1979 był aktorem Teatru Ludowego (od 1974 pod nazwą Teatr Nowy), gdzie grał takie role, jak: Orest (Ucieczka z wielkich bulwarów, 1969), Argant (Łotrostwa Skapena, 1970), Hrabia Leżansky (Turoń, 1971), Feliks (Para nie para, 1972), Harry (Więzień drugiej ulicy, 1973), Borzykowski (Lelewel, 1974), Tera (Misja, 1975), Chryzyp (Zapomnieć o Herostratesie, 1975), Tirli (Rów, 1976), Hieronim Fabian (Wielki zgiełk, 1977), Garnosz (Horsztyński, 1978), Spój (Sen nocy letniej, 1979).
Równocześnie, od sezonu 1971/72 współpracował znów z Teatrem Żydowskim, a 1 stycznia 1980 wrócił do jego zespołu i pozostał tu do końca życia. Był w tym okresie przede wszystkim reżyserem, inscenizatorem, autorem lub współtwórcą i adaptatorem (najczęściej z Michałem Szwejlichem) wielu przedstawień, w których zagrał też pamiętne role: Poetę (Było niegdyś miasteczko, 1972), Trubadura (Bonjour, monsieur Chagall, 1979; „wśród aktorów znakomity Juliusz Berger”, ocenił J. Adamski), Doktora Wendla (Jakub i Ezaw, prawie kabaret, 1979), Mozgowojera (Poszukiwacze złota, 1981), Froima Gracza (Mołdawanka, 1983), Błazna (Rabin i błazen, 1984), Benjamina (Marzyciele, 1987), Swata (Swat w zielonym szaliku, 1994). Największym powodzeniem cieszyło się Było niegdyś miasteczko,
urocze widowisko, takie przedstawienia, jak to, utrwalają
w pamięci świat zaginiony i zapomniany. Pochwalmy smak, czystość i umiar, z jakimi to zostało zrobione
(August Grodzicki);
Reżyser wywiązał się ze swych zadań bardzo dobrze, tworząc widowisko ładnie skomponowane, nastrojowe, pełne liryki
i sentymentu. Sam zagrał też dobrze rolę poety
(Roman Szydłowski);
Przedstawienie prowadzone jest w znakomitym tempie. Reżyser starał się wydobyć maksimum prawdy przy zachowaniu atrakcyjnej umowności. Niełatwe zadanie udało się pomyślnie zrealizować. Często padają brawa przy otwartej kurtynie. Publiczność bawi się i wzrusza
(„Dziennik Bałtycki” o występach w Sopocie w 1972).
W 1984 wystąpił gościnnie w roli Anzelma (Pierwszy dzień wolności) w Teatrze na Targówku (premiera 12 lipca) oraz jako Tewje w musicalu Skrzypek na dachu w Teatrze Muzycznym w Gdyni (premiera 24 listopada). Tak wspominał swój gdyński spektakl Jerzy Gruza:
Były trudności z obsadą – kto zagra Tewjego? Julek Berger okazał się wyborem idealnym. Wygląd, poczucie humoru, głos, energia i to ciepło, którego tak potrzeba do kreowania tej postaci.
Rolę Tewjego grał Berger na Wybrzeżu przy pełnej widowni i niesłabnącym powodzeniu, kilka razy w miesiącu do końca 1991. Zebrał znakomite recenzje, zarówno na Wybrzeżu, jak i po występach zespołu gdyńskiego w Warszawie, w ramach Teatru Rzeczypospolitej (1985). Pisała Wanda Obniska:
To piękna rola. Warszawski aktor grał niemal bez charakteryzacji, znalazł się w tej roli w sposób absolutnie naturalny, utożsamił się z bohaterem, pokazał całe bogactwo uczuć Tewjego, złożoną psychikę biedaka, którego można
zgiąć, ale nie można złamać. Wspaniałe były rozmowy
Bergera-Tewjego z Bogiem.
Andrzej Hausbrandt: Dzięki poetyckiemu poprowadzeniu spektaklu i wybitnej kreacji Juliusza Bergera w roli Tewjego – spektakl stał się wydarzeniem.
Temida L. Stankiewiczówna: Juliusz Berger (prawie trzy godziny na scenie) stwarza osobliwy i bogaty wizerunek postaci Tewje Mleczarza: dowcipny, sarkastyczny, liryczny, pełen ludowej mądrości i wysoce etyczny. Bawi i wzrusza, a zarazem urzeka swoim ciepłem i życzliwością dla innych. Tańczy i śpiewa, jest narratorem i komentatorem zdarzeń.
Tadeusz Nyczek: Berger jest tyleż dobrym śpiewakiem, ile aktorem, rzecz nieczęsta, i jako postać główna zasługuje w pełni na miano gwiazdy spektaklu. Posiada duże poczucie humoru, także czysto scenicznego, bez którego niepodobna wyobrazić sobie tej postaci.
Zagrał też Tewjego 27 maja 1988 w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Z zespołem z Gdyni występował w pierwszej połowie lat 80. kilkakrotnie na Śląsku, w Krakowie, Wrocławiu, w 1989 w USA, Plymouth, Leningradzie, w 1990 w Oberhausen. Jeszcze raz powrócił do tej roli, opracowując w 1991 na scenie Teatru Żydowskiego musicalowe widowisko pod tytułem Gdybym był bogaczem, które przez osiem lat było tu stałą pozycją repertuaru, graną około 400 razy. Po tej premierze pisała R. Saks:
Berger od kilku lat gra Tewjego w najpopularniejszej chyba
w Polsce inscenizacji w Gdyni. W jego bohaterze nie ma jednak ani cienia sztampy, a bogate środki wyrazu, jakimi dysponuje ten aktor, pozwalają mu na maksymalne pogłębienie i ubarwienie postaci.
„Kreacją, która przyniosła Bergerowi największą popularność, była rola Tewjego” – wspominał po latach Janusz R. Kowalczyk – „odniósł w niej niekwestionowany, olbrzymi sukces aktorski i wokalny”.
Po wznowieniu Dybuka w Teatrze Żydowskim (1991), Ł. Ratajczak stwierdził: „Jako fakt artystyczny spektakl ten nie miałby większego znaczenia, gdyby nie to, że Cadyka gra w nim Juliusz Berger” i całą recenzję poświęcił tej jednej roli. W 1995 zagrał De Sylvę (Uriel Akosta, 1995).
Obdarzony doskonałymi warunkami scenicznymi, średniego wzrostu, o krępej i mocnej, ale proporcjonalnej sylwetce, miał kształtną głowę o kręconych, w młodości kruczo czarnych włosach, śniadą karnację, ciemne, głęboko osadzone, wyraziste oczy. Gdy mówił lub śpiewał, urzekał głębokim, ciepłym barytonem i znakomitą dykcją.
Występował na estradzie, recytował i śpiewał na koncertach w ośrodkach Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów na terenie kraju, także podczas rocznic gettowych w Warszawie, na przykład w 1973 w Filharmonii Narodowej (Kontratak), w 1983 w Teatrze Wielkim (kantata Ocalały z Warszawy) oraz w Instytutach Polskich w Sofii, Budapeszcie, Wiedniu, Sztokholmie, Berlinie. Miał w swym dorobku dziesiątki ról w Teatrze Polskiego Radia i audycjach poetyckich, w dubbingu (na przykład Narratora w Przygodach Sindbada Żeglarza, Sladda w The Water Babies), w 1960–95 zagrał w okoł 30 filmach i serialach poilskich, na przykład: Życie Kamila Kuranta, Daleko od siebie, Parada oszustów, a także w obcych: Sherlock Holmes and Doctor Watson, Hotel Polan und seine Gäste, War and Love, And the Violins Stopped Playing, sporadycznie w spektaklach Teatru Telewizji, na przykład jako: Nuncjusz papieski Filippo Cortesi (Przed burzą), Marszelik (Małka Szwarcenkopf).
W latach 90. był jurorem corocznych Festiwali Polskiej Poezji i Turniejów Recytatorskich w Nowym Sączu, Szczawnicy, Międzyrzecu Podlaskim. W 1987 z okazji jubileuszu 35-lecia jego pracy artystycznej pisała Herman:
Nasz jubilat jest znakomitym aktorem, obdarzonym nieprzeciętnym talentem; posługując się oszczędnym gestem, kładzie nacisk na sens wypowiadanego słowa. Obdarzony wspaniałym głosem i nietuzinkową aparycją. Jego postaci są jędrne, prawdziwe, przekonujące.
W 1992 obchodził 40-lecie, a w 1997 – 45-lecie działalności. Zmarł nagle na zawał serca, w trakcie końcowych prób do przygotowywanej przez siebie premiery Joszke Muzykanta.
Juliusz Berger był w Teatrze Żydowskim niezastąpiony
– wspominał Szymon Szurmiej – Grał, reżyserował, w każdej sztuce był obsadzony. Kilka z nich muszę zdjąć ze sceny, bo nagłego zastępstwa za niego nikt nie zrobi. W teatrze żydowskim na świecie nie ma już aktora takiego formatu. Był wszechstronny: od komedii i piosenki do wielkiego dramatu.
Był współtwórcą powojennej historii Teatru Żydowskiego w Polsce i jego zagranicznych sukcesów podczas występów w Europie, obu Amerykach, Australii i Izraelu. Tabl. 4.
Bibliografia
J. Adamski: Teatr z bliska. Warszawa 1985; Almanach 1998/99; 25 lat Państwowego Teatru Żydowskiego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1975 (sylwetka B.; il.); Dziesięć lat działalności Państwowych Teatrów Dramatycznych we Wrocławiu 1945–1955 [Wrocław, 1955], (il.); XXV lat Operetki Wrocł. 1955–80; Dziewoński: W życiu; Fuks: Muzyka; Gajek: Brecht; J. Gruza: 40 lat minęło jak jeden dzień, Warszawa 1998 s. 224–225; Komorowska: Kronika t. muz. 1944–89; Księga Łucka, Tel-Awiw 1961 s. 373; S. Marczak-Oborski: Obszary teatru, Wrocław 1986 s. 115; Państwowy Teatr Żydowski im. Ester Rachel Kamińskiej. Przeszłość i teraźniejszość. Opracował Szczepan Gąssowski, Warszawa 1995 s. 224–230 (sylwetka B., il., rec., m.in. T.L. Stankiewiczówny), passim; J. Stacewicz-Podlipska: Ja byłam wolny ptak... O życiu i sztuce Teresy Roszkowskiej. Warszawa 2012; T. Muzyczny w Gdyni 1958–98 (il.); T. Polski Wrocław 1945–65; A. Wirth: Siedem prób, Warszawa 1972 s. 99; L’Arche 1999 nr 494 (il.); Dos Jidisze Wort (Słowo Żydowskie) 1999 nr 3 (A. Rok, il.); Dz. Bałt. 1972 nr 179 (cyt.); Express Pozn. 1966 nr 121 (cyt.); Le Figaro 1956 nr 543 (il.); Fołks Sztyme 1968 nr 44 (M. Web, il.), 1972 nr 1 (il.), 1985 nr 1 (il.), 1987 nr 42 (B. Herman, il.), 1991 nr 31 (R. Saks); Gaz, Wyb. 1999 nr 20–23, 26, 31 (il.), 2014 nr 36; Głos Wybrz. 1984 nr 286 (W. Obniska, il.), 293 (wywiad z B., il.); Kur. Pol. 1987 nr 94 (wywiad z B., il.); Prz. Powsz. 1985 nr 12 (T. Nyczek); Prz. Tyg. 1987 nr 3; Rzeczpospolita 1995 nr 284, 1999 nr 20 (S. Szurmiej), nr 24 (J.R. Kowalczyk; il.); Sł. Pol. 1991 w 80 (wywiad z B., il.); Sł. Powsz. 1972 nr 238; Teatr 1953 nr 4 (il.), 24,1954 nr 4 (il.), 1955 nr 10 (il.), 1956 nr 8 (il.), 11 (il.), 1957 nr 7 (il.), 1961 nr 19 (il.), 1962 nr 13 (il.), 1965 nr 4 (A. Wróblewski), 1974 nr 24 (il.), 1990 nr 2 (il.), 1991 nr 4 (Ł. Ratajczak, il.), 1994 nr 4 (il.); Trybuna Ludu 1972 nr 291 (R. Szydłowski); Zdanie 1983 nr 6 (A. Hausbrandt); Życie Warsz. 1972 nr 267 (A. Grodzicki); Programy i wycinki prasowe, IS PAN; Akty: Słoto nr 1430/I 58, nr I/2004/1965 oraz zgonu nr IV/232/99, Arch. USC Warszawa; Akta (fot.), ZASP; Almanach 1944–59; www.filmpolski.pl
Ikonografia
G. Kuziemska-Wilczopolska: B. jako Tewje (Skrzypek na dachu), medalion, brąz, 1988 (z okazji XXX lat T. Muzycznego w Gdyni); D. Tuszyński: Portret, piórko, Paryż 1956 i B. jako Meir Ezofowicz, piórko, Paryż 1956, oba z dedykacją autora – własność Barbary Berger, Warszawa; Fot. – Bibl. Nar., IS PAN, ITWarszawa, NAC, T. Żydowski Warszawa.
Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1910–2000, t. III, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2017.
Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów używanych w źródłowej publikacji.