Henryk Bista
Aktor, reżyser, pedagog.
Początkowo studiował mechanikę na Politechnice Gliwickiej i architekturę na Politechnice Krakowskiej. Ostatecznie w roku 1958 ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (przedstawienie dyplomowe: Głupi Jakuba Rittnera w reżyserii Janiny Romanówny – role Teofila i Lokaja). W latach 1958–1960 pracował w warszawskim Ateneum, gdzie zagrał m.in. Arlekina w Lekarzu mimo woli Moliera (to jego debiut zawodowy, w reżyserii Jerzego Rakowieckiego) oraz w przedstawieniach Aleksandra Bardiniego (np. Sen nocy letniej Szekspira – rola Dudy, 1960) czy Jana Kulczyńskiego (np. Sędzia śledczy w Procesie Kafki, 1958; Święty Gwalbert w Lilli Wenedzie Słowackiego, 1959). Przez dwa kolejne sezony (1960–1962) był aktorem Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, gdzie zagrał bodaj tylko pięć ról (w tym Waltera w Operze za trzy grosze Brechta w reżyserii Jerzego Golińskiego, 1962).
Za sprawą Jerzego Golińskiego, dyrektora artystycznego Teatru Wybrzeże w latach 1962–1967, trafił Bista do Gdańska, gdzie był „na etacie” prawie trzydzieści lat (1962–1990). Zagrał tu ponad 80 ról. Zaczynał jako Leon w Śnie srebrnym Salomei Słowackiego (1962, reż. Jerzy Goliński), a jego pozycja w silnym przecież zespole Wybrzeża umocniła się na dobre po „wycyzelowanej” roli Łazarza w prapremierowej inscenizacji Tragedii o bogaczu i Łazarzu, wyreżyserowanej przez Tadeusza Minca (prem. 7 września 1968). Swoje największe role teatralne zagrał w przedstawieniach Stanisława Hebanowskiego (np. Adwokat w Maleńkiej Alicji Albee’go, 1971; Gorgoniusz w Cyganerii warszawskiej Nowaczyńskiego, 1975; Gospodarz w Weselu Wyspiańskiego, 1976), a także Marka Okopińskiego, Macieja Prusa, Ryszarda Majora, Kazimierza Kutza czy Krzysztofa Babickiego.
Dość szybko otrzymał etykietę „aktora demonicznego”, częściowo z racji specyficznych warunków fizycznych (ostre rysy twarzy, szczupła sylwetka), częściowo ze względu na specyficzne użycie środków wyrazu (duża ruchliwość mimiki i gestu, skłonność do kontrastów i silnej ekspresji). Mimo to był uważany za aktora wszechstronnego, który – jak pisała Hanna Dyktyńska – dopracowywał każdy detal roli i „doskonale czuł się w repertuarze komediowym czy liryczno-groteskowym i śpiewanym”. W latach 1970–1988 był zresztą pedagogiem w Studiu Wokalno-Aktorskim przy Teatrze Muzycznym w Gdyni (u boku swej żony, Urszuli Mordzewskiej, z którą zrealizował Igraszki z diabłem Drdy, 1982, oraz Śluby panieńskie Fredry, gdzie zagrał dodatkowo Radosta, 1987).
Właściwa mu wszechstronność i precyzja (przypominające poniekąd Kazimierza Kamińskiego, z którym łączył go też podobny typ fizyczności) sprawiły, że Henryk Bista, przecież niezbyt urodny aktor charakterystyczny, zagrał w Teatrze Wybrzeże zarówno Gustawa-Konrada w inscenizacji Dziadów Adama Mickiewicza, w reżyserii Macieja Prusa (1979), jak i cały pakiet rewelacyjnych ról „z Gombrowicza” w spektaklach Ryszarda Majora, na czele z Pijakiem w Ślubie (1982) i Profesorem w Operetce (1984).
Z postaci demonicznych najważniejsze to: Lucyfer w Tragedii człowieka Imre Madácha (1971), Duch zły w Nie-Boskiej komedii Zygmunta Krasińskiego (1973), Jagon w Otellu Szekspira w reżyserii Okopińskiego (1973), a przede wszystkim Lucyfer w Samuelu Zborowskim Juliusza Słowackiego (1977), wystawionym jako jego „mistyczny bój o Polskę”, gdzie Bista mówił 12-minutowy monolog jak mistrzowską mowę demagoga.
Był też Bista wybornym aktorem komediowym (takim, że „boki zrywać”), o czym świadczą takie role, jak: Genio w Panu Damazym Blizińskiego (1965), Fujarkiewicz w Domu otwartym Bałuckiego (1971), Papkin w Zemście Fredry (1982), ale i Jajecznica w Ożenku Gogola (1979), tudzież Dziadek w Białym małżeństwie Różewicza, 1976 – w obu przypadkach w reżyserii Majora.
U Kazimierza Kutza zagrał Bista rolę Brechta (w Opowieściach Hollywoodu Hamptona, zarówno w prapremierze Teatru Wybrzeże, 1986, jak i w Teatrze Telewizji); z Krzysztofem Babickim zaś zrealizował kilka świetnych spektakli, w których wystąpił jako: Grzegorz w Kordianie Słowackiego (1982), Łopachin w Wiśniowym sadzie Czechowa (1985), czy Masynissa w Irydionie Krasińskiego (1986).
Z Teatrem Wybrzeże Bista pożegnał się rolą Gotorpowa w mocno rewizjonistycznym Leninie Wacława Grubińskiego, w reżyserii Babickiego (1989).
W Warszawie, dokąd się przeniósł w roku 1990, nie było już tak dobrze. Zanim bowiem trafił do Teatru Współczesnego pod dyrekcją Macieja Englerta, pracował krótko w Teatrze Północnym, Teatrze Dramatycznym (tutaj zagrał Starego w Krzesłach Ionesco, obok Zofii Kucówny jako Starej, 1991) i w Teatrze na Woli. We Współczesnym wystąpił w sumie bodaj tylko w dziesięciu rolach w spektaklach Macieja Englerta, Kazimierza Kutza, Erwina Axera (trzy premiery Sławomira Mrożka: Wdowy, Miłość na Krymie, Ambasador) czy młodego Wojciecha Adamczyka. Swoją ostatnią role teatralną, Prezesa, zagrał w Martwych duszach Gogola w reżyserii Macieja Englerta (1995).
Do Warszawy przenosił się jednak Henryk Bista nie dla teatru, ale dla kina. Jego imponująca filmografia obejmuje około 140 ról (głównie drugoplanowych, ale mistrzowsko opracowanych). Na XV Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w roku 1990 otrzymał główną nagrodę za drugoplanową rolę (Senatora) w Lawie Tadeusza Konwickiego. W kulisach festiwalu utarło się nawet takie oto mniemanie, że film się nie uda, jeśli do jakiejś roli nie będzie zatrudniony Bista (grał „w co drugim” filmie). Dodać do tego imponującego dorobku trzeba ponad sto ról w Teatrze Telewizji.
Bibliografia
- Andrzej Żurowski, Ludzie w reflektorach, Warszawa 1982;
- Pół wieku Teatru Wybrzeże. Przedstawienia (1946–1996), red. J. Ciechowicz, Gdańsk 1998;
- HD [Hanna Dyktyńska], Bista Henryk, w: Encyklopedia Gdańska, red. B. Śliwiński, Gdańsk 2012.
Jan Ciechowicz
Biogram w SBTP
BISTA Henryk (12 marca 1934 Kochłowice koło Rudy Śląskiej – 8 października 1997 Warszawa),
aktor.
Był synem Mikołaja Bisty i Walerii z domu Grzebelus; mężem Urszuli Mordzewskiej, reżyserki (1934–2006; ślub 14 września 1961 w Lublinie). W 1952 ukończył szkołę średnią w Katowicach i zdał na Wydział Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach; po roku przeniósł się na Politechnikę Warszawską. Wkrótce zrezygnował, bo w 1954 został przyjęty na Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie; studia ukończył w 1958.
W sezonach 1958/59 i 1959/60 występował w warszawskim Teatrze Ateneum; debiutował rolą Arlekina (Lekarz mimo woli), potem grał m.in.: Sędziego śledczego (Proces), Św. Gwalberta (Lilla Weneda). W sezonach 1960/61 i 1961/62 grał w Teatrze im. Osterwy w Lublinie, m.in. Jima Tyrone’a (Księżyc świeci nieszczęśliwym), Johna Worthinga (Brat marnotrawny).
W sezonach 1962/63–1991/92 należał do zespołu Teatru Wybrzeże w Gdańsku (z przerwą na sezon 1977/78, ktedy występował w Teatrze na Woli w Warszawie w rolach Sagreda i Kardynała Barberini w Życiu Galileusza). W Teatrze Wybrzeże wystąpił w kilkudziesięciu przedstawieniach, w tym prawie we wszystkich reżyserowanych przez Stanisława Hebanowskiego. Zaliczał się do ścisłej grupy jego ulubionych aktorów, a sam mówił:
Stanisław Hebanowski był tym kimś na mojej drodze aktorskiej, komu ogromnie dużo zawdzięczam.
Pod jego kierunkiem zagrał role; Adwokata (Maleńka Alicja, 1971), Milosa (Cmentarzysko samochodów, 1972), Szamanowa (Zeszłego lata w Czulimsku, 1974), Gorgoniusza (Cyganeria warszawska, 1974; nagroda na Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu, 1975), Krolla (Rosmersholm, 1975), Lucyfera (Samuel Zborowski, 1978; nagroda na IV Opolskich Konfrontacjach Teatralnych w 1978); tytułowego Makbeta, Papkina (Zemsta) – 1980.
W przedstawieniach innych cenionych reżyserów, m.in. Jerzego Golińskiego, Marka Okopińskiego, Macieja Prusa, powstały takie role, jak: Leon (Sen srebrny Salomei, 1962), Don Pedro (Wiele hałasu o nic, 1966), Łazarz (Tragedia o Bogaczu i Łazarzu, 1968; nagroda na XI Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu, 1969), Król (Ostatnie dobranoc Armstronga, 1969); Joe Power (Ulisses), Lucchesini (Termopile polskie) – 1970; Fujarkiewicz (Dom otwarty), Lucyfer (Tragedia człowieka) – 1971; Robespierre (Thermidor), Reżyser (Nasze miasto) – 1972; Jagon (Otello, 1973), Prospero (Szata Prospera, 1974), Dziadek (Białe małżeństwo, 1976); Joachim Baltazar Baleastadar (Sonata Belzebuba), Gustaw-Konrad (Dziady) – 1979; Robespierre (Sprawa Dantona, 1980), Wilhelm Ton i Nieznajomy (Kniaź Patiomkin Tadeusza Micińskiego, 1981; nagroda na VII Opolskich Konfrontacjach Teatralnych w 1981), Pijak (Ślub, 1982, nagroda na XXV Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu w 1983), Profesor (Operetka, 1984), Łopachin (Wiśniowy sad, 1985; nagroda na XXV Kaliskich Spotkaniach Teatralnych w 1985), Masynissa (Irydion, 1986), Bertolt Brecht (Opowieści Hollywoodu, 1986; także w Teatrze TV w nowej inscenizacji Kazimierza Kutza, 1987), Bartodziej (Portret, 1988). Występował w Teatrze przy Stoliku, prowadzonym w 1963–74 przez Kazimierza Łastawieckiego.
Potem występował w Warszawie: w 1990 gościnnie w Teatrze Północnym w roli Nieznajomego (Oskarżony Dymitr Karamazow), a w 1991 w Teatrze Dramatycznym jako Stary (Krzesła). W sezonach 1992/93–1996/97 był aktorem warszawskiego Teatru Współczesnego, gdzie zagrał m.in.: Radcę sądowego Waltera (Rozbity dzban, 1992), Nauczyciela (Wizyta starszej pani, 1993), Wolfa (Miłość na Krymie, 1994), Człowieka (Ambasador, 1995).
W Teatrze Muzycznym w Gdyni reżyserował wraz z żoną Alicję w krainie czarów, przedstawienie dyplomowe Studia Wokalno-Aktorskiego (1980), Igraszki z diabłem (1982), a w Teatrze Wybrzeże Śluby panieńskie (1987, grał Radosta). Wykładał w Studiach Aktorskich Teatru Wybrzeże i Teatru Muzycznego w Gdyni.
Od lat 60. występował w słuchowiskach Polskiego Radia. W 1960–97 wystąpił w ponad stu spektaklach Teatru TV, w których zagrał znakomite role, takie jak: Franz (Listy do Mileny), Pastor Manders (Upiory), Teulier (Wilki Rollanda), Wielki Inkwizytor (Don Carlos), Jacobowsky (Jacobowsky i pułkownik). Wróbel (Szalbierz), Ksiądz Bernard (Rozmowa z diabłem), Profesor (Wilk stepowy), Sam (Powrót do domu), Skazaniec (Czapa, czyli Śmierć na raty), Foma Fomicz Opiskin (Ekscelencja).
Szczupły mężczyzna o twarzy pociągłej, oczach ruchliwych
i wyrazistych, o sposobie chodzenia szybkimi, drobnymi krokami, głosie suchym i ostrym. Głos to przy tym silny, wyrazisty w crescendach, w krzyku jasny i przenikliwy. Oto zespół naturalnych warunków zewnętrznych, świadomie eksploatowanych w modelowaniu postaci – bohaterów zazwyczaj kostycznych, «czarnych» bądź czernionych
od wewnątrz
(Andrzej Żurowski).
Aktor o niepozornej, drobnej sylwetce, niewyróżniającej się urodzie, na scenie przykuwał uwagę wewnętrznym żarem i pasją. Wszechstronnie utalentowany grał z powodzeniem role dramatyczne, charakterystyczne i komediowe. Uważany za mistrza precyzyjnego szczegółu, budował rolę analizując dogłębnie wszystkie jej niuanse.
Podziw i szacunek zawsze budził we mnie jego profesjonalizm, niepodzielnie zresztą związany z maniacką pracowitością (...). Dziergał rolę z detali, tkał całą misternie motaną pajęczynę (...) Należał do aktorów, którzy o swoich bohaterach wiedzą wszystko
(Żurowski).
Środki aktorskie, którymi się posługiwał: intonacje, pauzy, mimika, gest – były wystudiowane, ale na scenie zachowywał pełną naturalność. Jedną z pierwszych ważnych ról Bisty, był Adwokat w Maleńkiej Alicji, groźny i brutalny, zwracał uwagę od pierwszej chwili wejścia na scenę.
Bista zagrał jak gdyby na dwu równoczesnych piętrach – kreślił żywego człowieka i nie gubił zarazem symbolicznego planu postaci. Blada, bezbarwna i sucha maska hieny, z zapadniętymi
a świdrującymi partnerów oczyma. W niemej sekwencji całowania kardynała w pierścień Adwokat klękał, w całej sylwetce korny i skruszony, a tylko oczy patrzyły z pokorą pozorną, spod której wyzierała bezczelność i drwina. Nienaganna elegancja i powściągliwość były u Adwokata Bisty formą wyrażania bezczelności i cynizmu (...) Był to początek wielkiej serii
(Żurowski).
Należało do niej m.in. kilka ról „demonicznych”, rozmaitych wcieleń szatana, począwszy od Lucyfera w Tragedii człowieka, Lucchesiniego w Termopilach polskich, poprzez Lucyfera w Samuelu Zborowskim, Baltazara w Sonacie Belzebuba, do Nieznajomego w Kniaziu Patiomkinie, który wywierał największe wrażenie w ostatniej scenie, kiedy szedł „odwrócony tyłem do widowni i tylko sylwetką, rytmem i sposobem poruszania się” oddawał „straszliwy smutek szatana, który pojął już wszystko i zna beznadziejność człowieczej szamotaniny” (Żurowski).
Umiejętnością mówienia romantycznego wiersza błysnął już w Samuelu Zborowskim, potem jako Gustaw-Konrad w Dziadach. Inscenizacja i sama rola wywołały sprzeczne opinie. Bista obsadzony został wbrew swojemu emploi i wbrew dotychczasowej tradycji, która kazała widzieć w tej roli młodego, dwudziestoparoletniego mężczyznę; zgodnie z intencją reżysera
wytworzył silny kontrast między podstarzałym czy też starzejącym się Konradem a otaczającą go młodzieżą, której mógłby ojcować. Ten dystans pokoleniowy pogłębił jeszcze obcość Konrada
(Zbigniew Majchrowski).
Zdaniem niektórych krytyków warsztat aktora i silna ekspresja zapanowały nad uczuciami. „Spokojny, opanowany rytm wiersza, podawany głosem niskim i ładnie brzmiącym, ograniczona do minimum interpretacja – wszystko to składało się na chwalebne otwarcie”, później „histeria zastąpiła temperament, krzyk – namiętność, oziębłość – intelektualizm. Ani wadzenia się z Bogiem, ani demaskacji Boga” (Andrzej Hausbrandt).
Powszechnie aprobowaną rolą był Jagon w Otellu; Bista dominował nad całym przedstawieniem, choć stosował oszczędne środki wyrazu. Stworzył postać
autentycznie władczą, pełną dyskretnej przebiegłości
i teatralnego zgoła tupetu. Jagon Bisty nosi dwie twarze. Pogodną, służalczą, uczciwą (ukłony, słodkie oblicze, łagodność głosu, dostojność sylwetki) – takim prezentuje się generałowi, Desdemonie, Kasjuszowi oraz samouświadomioną twarz «półszatana», ujawnianą w scenicznej konwencji przed publicznością. Prawdziwy Jagon jest wówczas zjadliwy
i rozkazujący, brutalny i napastliwy, maksymalnie cyniczny
a czasem w planowanych intrygach uciesznie pajacowaty
(Jan Ciechowicz).
Z powodzeniem kreował postaci różewiczowskie i gombrowiczowskie; Dziadek był
ostro narysowany, niemal farsowy, z całymi sekwencjami znakomitych popisów technicznych, czynionych jednak tak, by nie stanowiły one wartości samoistnych tylko, by zostały konsekwentnie wkomponowane w całość sylwetki
(Żurowski).
W roli Profesora „stworzył typ uczonego, który nie dba o wygląd, rozchwianego w geście i sposobie poruszania się – naiwnego intelektualisty”, biegał po scenie „drobnym kroczkiem”, „w wymiętoszońym kapelusiku, trzymając w rękach książki, z którymi nigdy się nie rozstawał”, „próbując daremnie zrozumieć mechanizm przemian, które sam uruchomił” (W. Nowicki).
Ostatnie role Bisty, to już inny etap jego aktorstwa; nieporadni, zagubieni, pełni ciepła, starsi ludzie, jak Łopachin w Wiśniowym sadzie, Wolf w Miłości na Krymie, Człowiek w Ambasadorze – zjednywali mu sympatię publiczności.
Od lat 60. grał w filmach, często role drugoplanowe, ale tworzył z nich wyraziste, zapadające w pamięć postaci. Warto wymienić takie filmy z jego udziałem, jak: Wizja lokalna 1901, Rok spokojnego słońca, Matka Królów, Ucieczka z kina Wolność, Dwa księżyce, Zawrócony; seriale telewizyjne: Tajemnice Enigmy, Dom, Ekstradycja. W 1990 za rolę Senatora w filmie Lawa został nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Niezapomnianą rolę Lowensteina zagrał w amerykańskim filmie Lista Schindlera Spielberga (1993).
W listopadzie 1988 obchodził jubileusz 33-lecia pracy artystycznej.
W 1976 w telewizyjnym cyklu „Twarze teatru” powstał film dokumentalny o Biście (reżyseria Krzysztof Miklaszewski). W 1977 otrzymał Nagrodę Ministra Kultuiy i Sztuki II stopnia, w 1986 Nagrodę Przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji za wybitne kreacje w Teatrze TV. Tabl. 3.
Bibliografia
Almanach 1997/98; J. Adamski: Teatr z bliska. Warszawa 1985; Baniewicz: Erwin Axer (il.); Fik: 35 sezonów (il.); Gdańsk teatralny (il.); Gdańskie teatry osobne (il.); Jego siła; Pół wieku T. Wybrzeże (il.); Szczepkowska: 20 lat t. na Wybrzeżu; T. Wybrzeże 1946–76 s. 40 (A. Żurowski; il.); T. Wybrzeże 1981–86 (Żurowski, cyt.; il.); Warsz. Szkoła teatr.; Wspomnienia o Stanisławie Hebanowskim, Gdańsk 1987 s. 88 (H. Bista); A. Żurowski: Ludzie w reflektorach. Warszawa 1982 (cyt.); Dialog 1998 nr 3; Dz. Bałt. 1997 nr 243 (A. Żurowski, cyt.); Ekran 1988 nr 21 (il.); Film 1989 nr 41 (il.); 1997 nr 11; Gaz. Wyb. 1997 nr 236; Głos Wybrz. 1982 nr 123; Kino 1997 nr 12; Kultura 1977 nr 32 (A. Żurowski), 1979 nr 48 (A. Hausbrandt); Odgłosy 1984 nr 21 (W. Nowicki); Pam. Teatr. 1978 z. 4 s. 593; Teatr 1973 nr 21 (A. Żurowski), 1978 nr 18 (il.). 1984 nr 4, 1997 nr 11 (il.); Tyg. Powsz. 1973 nr 37 (J. Ciechowicz); Akt ślubu nr 1168/1961, USC Lublin; Akt zgonu nr V/2900/1997, Arch. USC Warszawa; Akta (fot.), ZASP; Programy, IS PAN (m.in. XXIX FTPP w Toruniu, Toruń 22–28 czerwca 1987; il.); www.filmpolski.pl
Ikonografia
W. Krygier: Portret, olej – własność autora, repr. Krygier I; E. Mańczak: Portret, karyk., rys., tusz, karton, 1985 – MKWarszawa; Z. Ziomecki: Portret, karyk., rys., tusz – własność autora, inf. Twarze i buźki; J. Molik: Portret, karyk., rys., repr. Tydzień 1981 nr 9; Fot. – Bibl. Nar., IS PAN, ITWarszawa, MNGdańsk.
Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1910–2000, t. III, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2017.
Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów używanych w źródłowej publikacji.